Witam was moi kochani, jak zauważyliście pewnie ( a może nie ) od dwóch tygodni nie było rozdziału.
Myślicie, że pewnie o was zapomniałam ale nie. Wiele razy próbowałam coś napisać, ale albo brak czasu albo brak chęci nie pozwalały mi na to i wogóle wiecie wakacje. Mam napisaną część rozdziału nawet prawie cały ale nie dodam go niestety, a wiecie dlaczego?
Myślicie, że pewnie o was zapomniałam ale nie. Wiele razy próbowałam coś napisać, ale albo brak czasu albo brak chęci nie pozwalały mi na to i wogóle wiecie wakacje. Mam napisaną część rozdziału nawet prawie cały ale nie dodam go niestety, a wiecie dlaczego?
Informuje 17 osób, kiedyś pod rozdziałem było nawet 16 komentarzy a teraz nie ma tylu, a ja się staram. Piszę rozdział, potem każdemu wysyłam informacje o rozdziale a i tak skomentuje, a może nawet i przeczyta tylko kilka osób, więc chyba możecie mnie zrozumieć i domyślić się co ja czuje.
Wyjeżdżam teraz na wakacje, przez ostatnie dni się na nie szykowałam, ale napisałam coś, więc jeśli chcecie aby rozdział pojawił się po niedzieli musicie uzbierać 20 komentarzy pod ostatnim rozdziałem nie licząc mojej odpowiedzi. Jeśli wam się uda rozdziały będą dodawane normalnie jeśli nie, to kolejny rozdział pojawi się dopiero koło 15 sierpnia.
Wyjeżdżam teraz na wakacje, przez ostatnie dni się na nie szykowałam, ale napisałam coś, więc jeśli chcecie aby rozdział pojawił się po niedzieli musicie uzbierać 20 komentarzy pod ostatnim rozdziałem nie licząc mojej odpowiedzi. Jeśli wam się uda rozdziały będą dodawane normalnie jeśli nie, to kolejny rozdział pojawi się dopiero koło 15 sierpnia.
Macie urywek przyszłego rozdziału 15. :)
Spojrzałem w
jej stronę, a w tej samej chwili ona przeniosła wzrok z telewizora na
mnie i uśmiechnęła się do mnie. Nie mogłem postąpić inaczej i mimo, że
wcale nie czułem się szczęśliwy odwzajemniłem to.
kurcze, po tym fragmencie nie mogę się doczekać rozdziału <3
OdpowiedzUsuńale rozumiem Twoją decyzję. :*
@saaalvame
o jejciu, musiałaś dodawać urywek? jest Boziu taki omfg iusfhsjkhdkj *-* no i kuuurde jksefhskjdfhsiodlkj
OdpowiedzUsuńHej! Właśnie trafiłam na Twojego bloga. Chcę, żebyś wiedziała, że czekam na nowy rozdział ze straszną niecierpliwością i mam nadzieję, że pomimo braku komentarzy dodasz go. Obiecuję, że ja będę komentować! :D według mnie najważniejsze jest to, że masz czytelników. Wiem, że chciałabyś, aby oni też się postarali i napisali co sądzą- ale ludzie to lenie! Nagrodź tych którzy chcą się starać. Czekam na nowy rozdział, kochana,życzę dużo weny!
OdpowiedzUsuń